Referendum w sprawie obywatelstwa – już 12 maja

przez | 2024-05-06

Już 12 maja, jednocześnie z pierwszą turą wyborów prezydenta Litwy dobędzie się referendum w sprawie dopuszczenia posiadania przez obywateli Litwy obywatelstwa innych państw. Niedobrze, że sprawa tak ważna z punktu widzenia indywidualnego jak i społecznego, z punktu widzenia mniejszości polskiej, jak i litewskiej większości, pozostaje tak słabo nagłośniona.

W referendum obywatele Litwy będą mogli opowiedzieć się za lub przeciw wykreśleniu z tekstu konstytucji, a konkretnie jej artykułu 12 stwierdzenia: „poza indywidualnymi przypadkami przewidzianymi w ustawie, nikt może być jednocześnie obywatelem Republiki Litewskiej i innego państwa”. Te przypadki dotyczą na przykład osób, które wyemigrowały z Litwy przed 11 marca 1990 r., a więc przez restytuowaniem jej niepodległości.

Litwa jest jednym z pięciu państw Unii Europejskiej, które zachowują takie surowe regulacje, uniemożliwiające nabywanie obywatelstwa innego państwa bez straty ojczystego. Za zmianą konstytucji ma nastąpić uchwalenie przepisów dających możliwości nabywania obywatelstwa „państwa przyjaznego Litwie”. Jako takie definiowane były państwa Unii Europejskiej i NATO, a także Kanada, Szwajcaria, Turcja, Japonia, Australia, Nowa Zelandia, Meksyk, Korea Południowa, Chile, Izrael, Kolumbia, Kostaryka, Norwegia, Islandia, Liechtenstein.

Dlaczego należy iść na referendum i zagłosować za zmianą konstytucji? Choćby dlatego, by powstrzymać ludnościową śmierć Litwy. U schyłku Związku Radzieckiego republikę zamieszkiwało 3,6 mln ludzi. Dziś jest to 2,8 Wskaźnik dzietności, czyli to, ile dzieci przypada na jedną kobietę w wieku rozrodczym w 2022 r. na Litwie wyniósł 1,24. Jeden z niższych wyników na świecie. W Unii Europejskiej mniej dzieci rodziło się tylko w Hiszpanii, we Włoszech i na Malcie. Litwa znika.

Wszyscy pamiętamy przecież jak wiele osób opuszczało ją po przystąpieniu do Unii Europejskiej, w poszukiwaniu zarobku gwarantującego godne życie, którego nie można było znaleźć w ówczesnych uwarunkowaniach kraju. Według Państwowej Agencji Statystycznej po 2004 r. Litwę opuściło łącznie 744 tys. ludzi. Do Wielkiej Brytanii, Niemiec, Norwegii, innych państwa. Większość nie wróciła, a jeśli wrócą, to prawdopodobnie część z nich, na starość. Ludzie ci często chcą nabywać pełne prawa w państwach zamieszkania. Czy Litwa może sobie pozwolić na utratę tych obywateli? Być może nawet po rezygnacji z formalnego obywatelstwa Litwy na rzecz kraju zamieszkania, ludzie ci i tak będą się identyfikować z krajem pochodzenia, ale czy będą identyfikować się ich dzieci, pozbawione tej symbolicznej i praktycznej kotwicy, jaką jest dziedziczone po rodzicach obywatelstwo praojczyzny?

Sprawa ta może mieć specjalne znaczenie dla obywateli Litwy narodowości polskiej. Jak głosi stare hasło społeczności – Litwa Ojczyzną, Polska Macierzą. Dla wielu z nas sąsiednie państwo, jest państwem szczególnym i takim, z którym niejeden mieszkaniec Wileńszczyzny w sposób naturalny wiąże swoją przyszłość. Także zawiązując rodziny. Nic niezwykłego. Wszak łączy ponad granicą jedność języka i kultury utwierdzona wiekami wspólnego życia. A i szybki rozwój gospodarczy Polski, jest i będzie magnesem przyciągającym niejednego Polaka z Litwy. Czy relacja emigrantów z krajem pochodzenia powinna być tak radykalnie, by nie napisać obraźliwie degradowana, jak poprzez konieczność rezygnacji z obywatelstwa Litwy?

Kto szuka niebezpieczeństwa podwójnego obywatelstwa, zdaje się go szukać go w państwach, które już teraz, w sposób nie podlegający zakwestionowaniu, gwarantują bezpieczeństwo, istnienie niepodległej Litwy. Od 18 lat samoloty wojskowe z biało-czerwonymi szachownicami na skrzydłach można zobaczyć na litewskim niebie. Dlaczego więc obywatel Litwy nie mógłby być jednocześnie współobywatelem ich pilotów?

Dlatego 12 maja warto głosować za zmianą konstytucji. Litewskie prawo nie ułatwia zadania. Zmiany musi poprzeć ponad połowa nie tyle uczestniczących w referendum, ale wszystkich uprawnionych do tego obywateli. W 2019 r. zabrakło głosów. Od nas wszystkich zależy czy nie zabraknie w tym roku.

Wileńska Młodzież Patriotyczna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *